|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lu_cile
Nowicjusz
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:04, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Everything to piosenka, dzięki której Michaela poznałam. jest niesamowita i zawsze taka dla mnie będzie. You're everything!
I'm your man to opis wymarzonego mężczyzny. zawsze będzie dla mnie wapniałą ucieczką
Lost wywołuje u mnie ogromny smutek i jednocześnie nadzieję. właśnie taki klimat ma większość piosenek Michaela i właśnie to nigdy mi się nie znudzi.
I've got the world on a string nastraja mnie bardzo pozytywnie. Potrafi zatrzymać się w głowie na cały dzień, a ja wtedy wciąż 'siedzę na tęczy'.
Cały album jest naprawdę wspaniały i zawiera piosenki na każdy nastrój. Można go słuchać 24/7 (;
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lu_cile dnia Pią 1:06, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marzena
Nowicjusz
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: Sob 20:54, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Najbardziej podoba mi się teledysk do utworu "Lost"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarownica3000
Nowicjusz
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:39, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze chcialam nawiazac do teledysku me and mrs jones, no niesamowity po prostu!zawsze uwielbialam te piosenke ale jak zobaczylam dzis ten teledysk to umarlam!jeszcze nie moge dojsc do siebie:) a wszystko dzieki forum!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia
Admin
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BubléLand ;)
|
Wysłany: Wto 12:25, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ojj tak teledysk do Me and Mrs. Jones ma w sobie jakąś taką tajemniczą siłę, bo niby jest taki prosty, zwykły. Ale chyba takie są najlepsze Michael i nic więcej A no i ten deszczyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aniksia
Nowicjusz
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 12:15, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmmm Muszę sobie ją całą przesłuchać bardziej skupiłam się ostatnio na Crazy Love
Ale co muszę napisać z tego krążka EVERYTHING to mistrzostwo!!!!
czarująca pełna magii pioseneczka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aniksia dnia Śro 12:15, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ana83
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 13:37, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam tą płytę, tak jak pisałyście, co kawałek to hicior, moje ukochane to Me and Mrs Jones, zazwyczaj oglądałam tą piosenkę kiedy śpiewał na koncertach - wow, oczywiście I'm your man - te niskie dźwięki docierające tam, gdzie aż wstyd mówić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scigajka
Obeznany
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:18, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ana83 napisał: | Uwielbiam tą płytę, tak jak pisałyście, co kawałek to hicior, moje ukochane to Me and Mrs Jones, zazwyczaj oglądałam tą piosenkę kiedy śpiewał na koncertach |
Dokładnie tak, wersje live są zdecydowanie lepsze moim zdaniem.
Wolę go słuchać "na koncertach" ponieważ tam słychać emocje, kiedy się uśmiecha w jego głosie słychać ten właśnie uśmiech, trochę inaczej jest jednak niż w wersjach studyjnych, lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ana83
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:24, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Scigajka, dokładnie tak, poza tym Michael reaguje na publiczność bardzo mocno, i dlatego ma się wrażenie, że śpiewa dla konkretnej osoby... A zupełnie poza tematem, widziałyście, jak on schudł ostatnio?? Chyba mu Lu nie pozwala jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scigajka
Obeznany
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:55, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ana83 napisał: | Scigajka, dokładnie tak, poza tym Michael reaguje na publiczność bardzo mocno, i dlatego ma się wrażenie, że śpiewa dla konkretnej osoby... A zupełnie poza tematem, widziałyście, jak on schudł ostatnio?? Chyba mu Lu nie pozwala jeść  |
wszystko się zgadza, jest bardzo spontaniczny i impulsywny ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ja się zawsze śmieje z tego jak szarpie tego 15letniego Sama z którym zaśpiewał Feeling good. Najpierw krzyczy coś do jego mamy, potem sam biega jak szalony po scenie a następnie mówi do tego biednego Sama żeby się nie denerwował...i dawaj go jeszcze raz do przodu... wiecie o czym mówię
edit: zapomniałam jeszcze napisać o Lu, wg mnie wyjdzie mu to na dobre jeśli będzie szczuplejszy, ja wyznaję zasadę szczuplejszy = zdrowszy, poza tym będzie bardziej sprawny, Luisana ma dopiero 25 lat więc musi dotrzymywać jej kroku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez scigajka dnia Sob 16:57, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ana83
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:32, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Scigajka oczywiście, że musi się starać, widać, ze ją bardzo kocha, i będzie robił wszystko, żeby go nie zostawiła, zresztą chyba go ubodły te komentarze, że Lu jest z nim tylko dla pieniędzy... Co do tego filmiku z Samem, wiesz co on mówi do jego matki: Holly shit balls mum To się nazywa entuzjazm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scigajka
Obeznany
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:49, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
O nie słyszałam komentarzy w stylu że jest z nim dla kasy.
Przecież ten facet ma duużo innych lepszych zalet niż dużo pieniędzy w portfelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ana83
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:58, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
On sam mówił w wywiadzie kilka tyogdni temu że na przyjęciach jak wchodzą razem to są plotki: czy on jest bogaty? Bo to niemożliwe, żeby taka kobieta była z nim z miłości, on jest przecież gruby. To na pewno luksusowa prostytutka Ja tego nie rozumiem, przecież on jest mega seksowny, może nie przystojny w klasycznym sensie. Poszukaj sobie wywiadów z zeszłego miesiąca np. w programie RoveLA to zobaczysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
scigajka
Obeznany
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:58, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ana83 napisał: | On sam mówił w wywiadzie kilka tyogdni temu że na przyjęciach jak wchodzą razem to są plotki: czy on jest bogaty? Bo to niemożliwe, żeby taka kobieta była z nim z miłości, on jest przecież gruby. To na pewno luksusowa prostytutka Ja tego nie rozumiem, przecież on jest mega seksowny, może nie przystojny w klasycznym sensie. Poszukaj sobie wywiadów z zeszłego miesiąca np. w programie RoveLA to zobaczysz |
Ale jaja, nie słyszałam tych wywiadów. Ludzie mają tupet żeby takie coś mówić, nie ma co. Porównywać Lu z prostytutką o GOD..
Uważam, że on jest właśnie bardzo przystojny, gdzie tam jest gruby. Bardzo fajny facet, właśnie wg mnie tak ma wyglądać prawdziwy mężczyzna, dobrze zbudowany, przystojny, czarujący z poczuciem humoru. Zresztą takie robi wrażenie, a jaki on jest na prawdę to wie tylko jego żona, ale skoro z nim jest to musi być między nimi coś więcej niż tylko o zgrozo te nieszczęsne pieniądze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ana83
Stały Bywalec
Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:11, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie, masz rację, widać, że ona za nim szaleje, ludzie chyba oczu nie mają, Lu taka zakochana na maxa na każdym zdjęciu, a on nawet jak tylko wymienia jej imię to mu się oczy błyszczą, nie wiem czy widziałaś film dokumentalny z trasy koncertowej Crazy Love, tam pokazywali wnętrze jego autobusu, którym jeździ w trasy, i pytali go czy ma jakieś zasady obowiązujące podczas tras i powiedział, a to było jeszcze przed ślubem z Lu, że kiedyś były tu ostre imprezy, a teraz ma zasadę, że jadą z nim tylko mężczyźni, kobiety jadą innym autobusem, i żadnych imprez, bo to prowadzi do kłopotów, a on niedługo się żeni.
Ale historia z tym ich poznaniem jak z filmu, prawda?? Jak znając choćby piosenki MB a przecież Luisana musiała je znać, skoro była na koncercie, można było choć przez chwilę pomyśleć, że on jest gejem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olga
Admin
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorsko
|
Wysłany: Pon 22:35, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ale zrobiłyście dygresję
Ja ostatnio zasłuchuję się w Always on My Mind, też oczywiście koncertowa wersja. Gdzieś znalazłam jakąś z koncertu z Seattle i to jest takie piękne, że ach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|